Pierwsza gitara Slasha

posiadała jedną strunę i była prezentem od babci. To właśnie ten instrument sprawił, że młody Slash zainteresował się muzyką. (więcej)

Jerry Garcia otwarcie

przyznawał się do zażywania narkotyków. Twierdził że zażywanie LSD uwalnia go od szarej codzienności. W rzeczywistości uzależnienie doprowadziło do poważnych kłopotów zdrowotnych. (więcej)

Zmęczony rock'n'rollowym

życiem, Rudolph odsunął się nieco od muzycznego świata i showbiznesu. Jego nową pasją jest rower, który stał się czymś w rodzaju odskoczni od starych przyzwyczajeń. (więcej)

Maryla Rodowicz czekała rok

na niepowtarzalny model gitary firmy Gibson wart 30 tys. zł. (więcej)

Tagi

  • Marco Mendoza
  • Bsista
  • Gitarzysta
  • Muzyk
  • Kompozytor
  • Gitara basowa
  • Bas
  • Muzyka
  • Instrumenty muzyczne

Marco Mendoza - amerykański basista i kompozytor

Amerykański gitarzysta basowy Marco Mendoza urodził się w San Diego w Kalifornii 3 maja 1963 roku. Większość dzieciństwa spędził u boku babci w Tijuanie w Meksyku. Przygodę z tym instrumentem rozpoczął we wczesnych latach życia, grając w zespole, który w tamtym czasie potrzebował gitarzysty.

Wkrótce przyjął posadę muzyka w zespole Johna Sykesa - Blue Murder, z którym pracował przez dwa lata od roku 1991. Współpraca z artystą przedłużyła się do roku 1994, kiedy to ponownie spotkali się w zespole Thin Lizzy, tworzonym także przez Darrena Whartona, Briana Downeya oraz Scotta Gorhama. Z czasem grupa zaczęła konsekwentnie koncertować i podróżować. W roku 2000, tuż po odejściu z zespołu Downeya i zastąpienia go Tommym Aldridgem, Thin Lizzy wydali "One Night Only".

Nowe tysiąclecie Marco rozpoczął od pracy z Tedem Nugentem, z którym współpracował aż do roku 2003. Kolejnym etapem w jego wieloletniej karierze było koncertowanie w roku 2004 z Whitesnake - kolejnym zespołem, w którego składzie był John Sykes oraz Aldridge. Wówczas pojawił się również na DVD "Live... In the Still of The Night". W tym samym roku zagrał na solowym albumie Dereka Sheriniana "Mythology.W roku 2005 zdecydował się powrócić do Thin Lizzy, zastępując wówczas Randy'ego Gregga. Nie zagrzał jednak w zespole miejsca, odchodząc w roku 2007 i rozpoczynając trasę koncertową z byłym gitarzystą Dokken - Georgem Lynchem i jego zespołem Lynch Mob. Kiedy w roku 2009 John Sykes zrezygnował ze współpracy z Thin Lizzy, Marco ponownie pojawił się w składzie grupy u boku Gorhama, Whartona, Downeya, Viviana Campbella oraz Ricky'ego Warwicka. Z tymi również artystami ruszył w roku 2011 w trasę koncertową po Europie i Stanach Zjednoczonych. Dziś zespół planuje wydać pierwszy od dawna studyjny materiał.

Kariera solowa Mendozy rozpoczęła się w roku 2007, gdy wydał "Live for Tommorow" dla europejskiej Frontiers Records. Współautorem tekstów piosenek był Richie Kotzen. Ponadto nad krążkiem pracowali Steve Lukather, Ted Nugent, Brian Tichy, Marco Renteria oraz Doug Aldrich.

Kolejnymi przystankami w karierze Marca była współpraca z wieloma, różnorodnymi artystami - w tym m.in. z Billem Wardem, Right Said Fred, Robertem Williamsem, Rochem Voisinem, Tommym Shawem, Timem Owensem oraz Dolores O'Riordan. W przerwach między trasami koncertowaniem poświęcał się zaś grze ze swoim zespołem Mendoza Heredia Neto z Joeyem Heredia oraz Renato Neto. Trio wydało również płytę "Live In L.A.".

Dziś Marco jest ojcem piątki dzieci -Marco Renterii, Aarona, Evy, Faith i Maxa. W grudniu 2001 roku poslubił Leah. Z rodziną żyje w Huntington Beach w Kalifornii. Do jego pasji należą łowienie ryb i polowanie.