
Johnny Ramone, źródło: Wikipedia
Niedługo potem założył przy współpracy z Hymanem, Johnnym, Tomasem i Colvinem zespół Ramone. Każdy z członków grupy zyskał wówczas pseudonim „Ramone”, a talent Johny’ego okazał się jednym z najistotniejszych walorów zespołu. Artysta słynął bowiem z unikalnej techniki gry – kostkowania z góry i gry na pełnych akordach. Utwory tworzył wg schematu – zwrotka, refren, zwrotka w metrum 4/4. Wkrótce doszło do scysji pomiędzy Jeffreyem Hymanem (Joyeme Ramonem) a Johnnym, który poślubił byłą kobietę kolegi z zespołu. Nieporozumienie osiągnęło tak spory wymiar, że kiedy Jeffrey umierał w szpitalu na raka, Ramone nie skontaktował się z nim, gdyż jak sam później stwierdził – próba takiego kontaktu nie przyniosłaby skutku. Artysta przyznał jednakże, iż śmierć kolegi z zespołu wprowadziła go w stan depresji i tęsknił za współpracą z nim.
Ramone był konserwatystą, co nieraz udowodnił swoimi zachowaniami. Mowa między innymi o jego wystąpieniu podczas wprowadzenia do Rock and Roll Hall of Fame, kiedy pojawił się w kontrowersyjnym stroju, krzycząć „God bless president Bush and God bless America!” (ang. „Boże, pobłogosław prezydenta Busha i Amerykę”). Zażądał również zmiany tytułu piosenki „Bonzo Goes to Bitburg”, twierdząc że jest obraźliwa dla Ronalda Reagana, którego uznał najlepszym prezydentem jego czasów.
Artysta zmarł 15 września 2004 roku w Los Angeles. Jego prochy znalazły się w Hollywood Forever Cemetery. Jego nazwisko znalazło się na szesnastym miejscu na liście „100 najlepszych gitarzystów wszechczasów” stworzonej w roku 2003 przez magazyn „Rolling Stone”.

Grób Jonnego Ramone w Hollywood, źródło: Findagrave.com