Czy wiesz że

Jimi Hendrix nie był potulnym i cichym nastolatkiem, że rzucił szkołę, i został ukarany za jazdę skradzionym samochodem ? (więcej)

Populrność wzmacniaczy Mustang

firmy fender okazała się tak zaskakująco wysoka, że firma postanowiła wypuścić bliźniaczy model ale przeznaczony dla basistów. Tak powstał Bronco, wzmacniacz do gitary basowej z ogromnymi możliwościami i niezliczoną liczbą brzmień. (więcej)

Jim Marshall

pierwsze swoje konstrukcje budował w oparciu o wzmacniacze Fendera. Podstawą był słynny Fender Bassman, który został zmodyfikowany przez Marshalla i dostosowany do potrzeb ówczesnych gitarystów (więcej)

Prawdziwe nazwisko Jacka

to John Anthony Gillis. Przewrotna natura gitarzysty skłoniła go do przyjęcia nazwiska od swojej żony Meg. (więcej)

Tagi

  • Gibson
  • Gibson SG
  • Pete Townshend
  • SG
  • Sygnatura
  • Gitara
  • Gitara elektryczna
  • The Who
  • Pete Townshend SG

50th Anniversary Pete Townshend SG

Od listopada 2011 roku w salonach muzycznych w Polsce czekają na kupno egzemplarze nowego modelu Gibsona – 50th Anniversary Pete Townshend SG.

Instrument ma być odzwierdziedleniem gitar z lat sześćdziesiątych, mowa tu głównie o pomniejszonym pickguardzie, znanym z koncertów rekomendujących płytę „Quadrophenia” zespołu The Who. Mahoniowy korpus zaopatrzony został w dwa wcięcia. Tym sposobem Gibson od lat umożliwia nam uzyskanie dobrego rezonansu, przy zachowaniu lekkości gitary. Wykonany z tego samego drewna gryf posiada odchyloną o siedemnaście stopni główkę, do tego palisandrowa podstrunnica i dwadzieścia dwa progi Medium Jumbo. Mostek Wrap-Around umożliwił rezygnację z siodełka. Do tego klucze Mini Grover Kidney oraz para pickupów P-90 wraz z dwoma potencjometrami („volume” i „tone”).Dla uzyskania idealnego efektu całość pokryta zostałą odcieniem Alpine White i lakierem nitrocelulozowym. Na główce gitary znajdziemy napis „50th Anniversary”. Lecz wygląd to tylko podkreślenie intensywnego brzmienia instrumentu. Magnesy Alnico V i uzwojenie 42-AWG, wykorzystane w P-90-tkach sprawia, że wydobywany dźwięk jest mocny i wysoki. Zastosowanie instrumentu jest uniwersalne, przed nami cała gama możliwości – od riffów i solówek, przez nagrania studyjne i występy sceniczne. Całość tworzy odzwierciedlenie sygnatury Gibsona, posiadanego przez Pete’a Townshenda, wokalisty i gitarzysty The Who. Instrument ma być uhonorowaniem miniętych pięćdziesięciu lat od powstania jego gitary, dającej możliwość prawdziwej rockowej gry!