Brian May zbudował własną

gitarę elektryczną. Wykonał ją z elementów piecyka, motocykla i guzików. Brian nie przestał używać jej nawet w późniejszych latach, gdy stać go było na nowoczesne modele. Dzięki temu dźwięki wydobywające się z jego gitary były jedyne w swoim rodzaju. (więcej)

Miał zaskakującą umiejętność

łączenia popowych melodii i ciężkich rockowych brzmień. Mowa o Kurcie Cobainie, który w wielu wywiadach przyznawał się, że słucha bardzo różnej muzyki. Łączenie punkowej energii i melodyjnych refrenów stały się kluczem do sukcesu Nirvany. (więcej)

Jesca Hoop

pracowała jako opiekunka dzieci Toma Waitsa, to on jako pierwszy odkrył jej talent i wspaniały vocal. Opiekując się dziećmi Toma, Hoop często śpiewała im jakieś piosenki, gdy Waits zapytał ją co to takiego odpowiedziała, że to jej kompozycje. Waits wraz z żoną byli zauroczeni młodą opiekunką i bardzo pomogli jej w rozwoju kariery. (więcej)

Sheryl Crow

od wielu lat współpracuje z firmami gitarowymi i aktywnie uczestniczy w projektowaniu produkowanych dla niej gitar. (więcej)

Tagi

  • Richard Thompson
  • Fairport Convention
  • Gitarzysta
  • Gitara
  • Gitara elektryczma
  • Rock
  • Muzyka
  • Muzyka lat 60-tych

Richard Thompson i Fairport Convention

Richard John Thompson urodził się 3 lipca 1949 roku w Notting Hill we zachodniej części Londynu w rodzinie detektywa i gitarzysty Scota. Działalność muzyczna ojca była amatorska, zaś paru członków rodziny Thompsonów grywało profesjonalnie. Nic więc dziwnego że pasja Ricka ukierunkowała się ku muzyce – będąc uczniem Ellis School w Highgate stworzył wraz z Hughem Cornwellem swój pierwszy zespół „Emil and The Detectives”, którego nazwa pochodziła od tytułów książki i filmu. Kiedy Thompson ukończył osiemnaście lat rozpoczął współpracę z ledwo powstałym Fairport Convention. Jego gra przypadła do gustu producentowi Joe’mu Boydowi, który niedługo potem zajął się zespołem, oferując mu dołączenie do jego produkcji Witchseason.


„Wtedy rozpoczęła się solówka gitarowa i Richard zagrał to niesamowicie, co naprawdę mnie oczarowało (…) Pod koniec występu stałem w przymierzalni, mówiąc: “Chłopcy, czy zechcielibyście coś nagrać?”
Niedługo po tym przełomowym dla Fairport Convention momencie, który uczynił z Richarda wspaniałego gitarzystę, artysta zaczął poważnie pracować nad tworzeniem własnych utworów, co uważane było za mało potrzebne – zespół zajmował się bowiem przede wszystkim tworzeniem coverów znanych piosenek. Dzięki sile perswazji Thompsona grupa rozpoczęła jednak pracować nad niekonwencjonalnymi utworami i niepowtarzalnym stylem.


„Pamiętam, że powiedziałem po koncercie do Ashley (basistki), że jestem odrobinę zażenowany tworzeniem tego typu materiałów, ponieważ powinniśmy już wyrosnąć z robienia coverów. (…) Inne zespoły pisały już własne piosenki i sądziłem, że my też powinniśmy. Pamiętam jaki zły byłem, kiedy powiedziałem do niej, że to nie jest wystarczające, że musimy przygotować jakiś oryginalny materiał.”
Debiutanckim albumem Fairportów był „If (Stomp)”, nagrany w 1968 roku. Tuż po nim przyszedł czas na „Meet on The Ledge”. W tym czasie Richard ujawnił swój talent do pisania tekstów piosenek. To z kolei zaowocowało takimi utworami jak „Genesis Hall”, czy „Crazy Man Michael”, w których artysta wykazał się nie tylko niezawodną umiejętnością grania na gitarze, ale również wyżej wspomnianym talentem do pisania tekstów. W styczniu 1971 roku Thompson opuścił jednak FC.