Bostoński kwartet powstał 1986 roku, kiedy to gitarzysta i wokalista Black Francis namówił basistkę Kim Deal do wspólnego grania. Skład uzupełnili David Lovering (perkusja) i Joey Santiago (gitara prowadząca). Zespół szybko przełamał, królującą w ówczesnym czasie stylistykę gładkiego i sterylnego „rocka stadionowego”. Nieokrzesane, brudne brzmienie gitar, niezwykle dynamiczna sekcja rytmiczna, ekspresyjny wokal, a wszystko osadzone w słodkich, czasami naiwnie brzmiących melodiach.
Uwagę przyciąga także strona liryczna Pixies. Trudne do interpretacji teksty, opowiadające o miłości, przemocy, ludzkiej psychice, codziennym życiu, podane są w sposób abstrakcyjny, wręcz surrealistyczny. Słowa wykrzykiwane przez Black'a wydają się być całkowicie bez sensu i nie tworzą spójnej całości, po dokładniejszym wsłuchaniu można jednak wychwycić w nich głębszy sens.
Na dzień dzisiejszy Piexies ma na koncie 6 albumów studyjnych: Come on Pilgrim (1987), Surfer Rosa (1988) , Doolittle (1989) , Bossanova (1990), Trompe le Monde (1991) oraz Indie Cindy (2014).Kapela zawiesiła działalność w 1991 roku po nagraniu Trompe le Monde. Jego członkowie zaangażowali się w inne projekty, Deal nagrywała z The Breeders, Black rozpoczął solową karierę z zespołem The Catholics, a Joey Santiago grał we autorskim zespole The Martinis.
W 2004 roku zespół znów zaczął wspólnie koncertować, grając na festiwalach na całym świecie w tym samym roku ukazała się płyta Wave of Mutilation: The Best of the Pixies. Muzycy nagrali także nową piosenkę Bam Thwok, a także przeróbkę utworu Warrena Zevona Ain't That Pretty At All umieszczoną na płycie, będącej pośmiertnym hołdem dla artysty.
W 2013 ukazała się płyta Indie Cindy, wydana po 13 latach od ostatniego studyjnego albumu. W nagraniu nie uczestniczyła już niestety Kim Deal, która rozstała się z zespołem z niewyjaśnionych przyczyn. Miejsce Deal podczas koncertów zajęła początkowo Kim Shattuck. Ostatecznie basistką Pixies została Paz Lenchantín, znana ze współpracy między innymi z zespołem A Perfect Circle.
Mimo, że Pixies nigdy nie mieli (a nawet nie chcieli mieć) statusu gwiazdy do fascynacji ich twórczością przyznawali i przyznają się najwięksi. Kurt Cobain uwielbiał kwartet z Bostonu i otwarcie przyznawał, że jest to największa inspiracja dla muzyki Nirvany (o czym często wspominał w swoich pamiętnikach). Fanami kapeli są także David Bowie, PJ Harvey, U2, The Strokes oraz Radiohead.