Firebird X postawił na nowe technologie

wyposażony został w automatyczny system strojenia i wbudowany procesor DSP, to cechy które wyróżniają gitarę spośród innych, klasycznych konstrukcji. (więcej)

Smutnym zbiegiem okoliczności

SRV zginał w najlepszym okresie swojego życia. Udało mu się pokonać nałogi i właśnie wkraczał w najlepszy okres swojej kariery muzycznej. (więcej)

Maryla Rodowicz czekała rok

na niepowtarzalny model gitary firmy Gibson wart 30 tys. zł. (więcej)

Jimmy Page

złożył własnoręczny podpis na pierwszych dwudziestu pięciu egzemplarzach gitary Jimmy Page "Number Two" Les Paul. (więcej)

Tagi

  • Mostek gitarowy
  • EverTune
  • Gitara
  • Gitara elektryczna
  • Muzyka
  • Mostek
  • Struny
  • Most
  • Gitarowy

Mostek gitarowy EverTune

Strojenie naszych instrumentów to żadna przyjemność, tracimy na to bowiem cenny czas, który moglibyśmy przeznaczyć na dłuższe ćwiczenie gry na nim. Choć nowoczesność dogoniła instrumenty strunowe i zaoferowała nam kupno gitary pozbawionej strun, to istnieje również ciekawa propozycja dla tych silnie zżytych z tradycyjnym modelem gitar.

Mowa o EverTune – mostku gitarowym, który z łatwością utrzyma struny w wymarzonym, ciągłym nastrojeniu. Nieważne więc, czy instrument trafi w ręce profesjonalisty czy nowicjusza – nawet osoba, która nie ma jeszcze wprawy w posługiwaniu się gitarą nie będzie miała problemów związanych z jej nastrojeniem.Za poluzowanie każdej ze strun po zabawie z gitarą odpowiedzialna jest osobna sprężyna. EverTune utrzymuje idealnie odwzorowane napięcie z pierwszego strojenia. Funkcja oferowana przez ten nowoczesny mostek znacznie wpływa na poprawę brzmienia gitary! Dźwięki są czystsze i z pewnością zadowolą każdego gitarzystę. Producent sprzętu zapewnia, że szykuje rewolucję świata muzyki!

Póki co produkowane są zarówno instrumenty z fabrycznie wmontowanym EverTunem, jak i zestawy zapewniające dodanie go do sprzętów pozbawionych go. Na stronie tego wynalazku czytamy, że jednymi z korzystających z EverTune są Joe Satriani, Billy Morrison, Jason Wade i Scott Ian. Możemy uznać to więc za dobrą gwarancję!