Cobain prowadził

niezliczoną liczbę notatek zapisywanych w kilkunastu zeszytach, na kartkach hotelowych notesów i skrawkach papieru. Zgromadzone po latach zapiski, doczekały się wydania w formie książki. Polski przekład ukazał się w 2003 roku za pośrednictwem wydawnictwa Zysk i S-ka. (więcej)

W pewnym momencie

swojej kariery zespół Depeche Mode prawie całkowicie poszedł w stronę muzyki programowanej. Brak żywych instrumentów i utrata naturalności bardzo przeszkadzała Davidowi Gahanowi, który za wszelką cenę chciał powrócić do bardziej "żywych" brzmień. (więcej)

Zespół Kings Of Leon

jest znakomitym przykładem tego, że solidny rock nie jest domeną wyłącznie klasyków z przed kilkudziesięciu lat. Panowie Followill doskonale radzą sobie na współczesnym rynku i niewątpliwie przejdą do historii rocka. (więcej)

Hasło reklamowe

Fender Custom Shop brzmi - "...Kiedy będziesz gotowy", Idealnie oddaje to politykę firmy, która w dziale Custom Shop wykonuje najdroższe gitary na specjalne zamówienie klientów. (więcej)

Tagi

  • Steve Vai
  • Rekord Guinessa
  • Gitarowego Rekord Guiness
  • Thanks Jimi Festival
  • Muzyka
  • Muzyczny
  • Gitara
  • Gitara elektryczna

Steve Vai kolejną gwiazdą Thanks Jimi Festival

Znamy kolejnego artystę, który wystąpi 1 maja we Wrocławiu podczas Gitarowego Rekordu Guinnessa w ramach 12. edycji Thanks Jimi Festival. W stolicy Dolnego Śląska zagra Steve’a Vaia – jeden z najlepszych i najważniejszych gitarzystów wszech czasów.

Steve Vai, trzykrotny laureat nagrody Grammy, gra już od ponad trzydziestu lat, a jego niezrównana wirtuozeria i mistrzostwo kompozycyjne nie mają swojego odpowiednika na całej światowej scenie muzycznej. Począwszy od elektryzującego debiutu „Flex-Able” z 1984 roku, aż po jego ostatni, wydany w 2012, studyjny album „The Story of Light”, Vai wciąż zaskakuje oryginalną twórczością. Najważniejsza jest dla niego dźwiękowa innowacyjność. – Kiedy w moim umyśle pojawia się nagle dziwny lub piękny dźwięk, to staram się odtworzyć go w rzeczywistym świecie za pomocą wszelkich dostępnych mi muzycznych środków i urządzeń – mówi muzyk. – Najbardziej interesuje mnie to, co jeszcze nigdy nie zostało zrobione i zagrane – dodaje. Wciąż poszukuje nowych artystycznych wyzwań, zarówno podczas pracy w studio, jak i w trakcie koncertów. Doskonale odnajduje się w dowolnej twórczej konfiguracji – występując solo, z klasycznym rockowym składem czy ze stuosobową orkiestrą symfoniczną.ako muzyk Steve Vai objawił się światu już jako dwudziestolatek, kiedy w 1980 dołączył do zespołu samego Franka Zappy. Jednak dopiero w czasie swojej solowej kariery dał się poznać, jako wybitny instrumentalista i wniósł ogromny wkład w rozwój gitarowej muzyki w ogóle. Vai, który współpracował m.in. z Joe Satrianim, Ozzym Osbournem, Davidem Lee Rothem i Johnem Lydonem, przyznaje się do inspiracji warsztatem takich tuzów gitary jak Jimmy Page, Brian May czy Ritchie Blackmore. Sam również stał się inspiracją dla wielu uznanych muzyków – jego twórczość znacząco wpłynęła na grę Jamesa Shaffera z Korn, Mike'a Eizingera z Incubus czy Toma Morello z Rage Against The Machine.

Steve Vai nie ukrywał nigdy, że zawsze pociągał go rock konceptualny. Przykładem może być jego monumentalne przedsięwzięcie – koncertowe wydawnictwo „Alive in Ultra World”, będące zapisem utworów poświęconych 16 z 32 krajów, które Vai odwiedził podczas ogólnoświatowej trasy koncertowej w 2000 roku. Każda z tych kompozycji oddawała ducha danego narodu i zawierała fragmenty lokalnej muzyki. Utwór otwierający to dwupłytowe wydawnictwo był poświęcony Polsce.

Steve Vai to nie tylko wybitny muzyk – działa również jako filantrop. Jego fundacja „Make a Noise” sponsoruje instrumenty młodym muzykom, których nie stać na ich zakup we własnym zakresie. By zdobyć fundusze na ten cel, regularnie urządza aukcje sprzedaży swojego własnego muzycznego ekwipunku oraz – jako zapalony bartnik – sprzedaje miód wyprodukowany w swojej prywatnej pasiece.Steve Vai pomoże pobić Gitarowy Rekord Guinnessa 1 maja na wrocławskim Rynku oraz zagra na koncercie gwiazd na Wyspie Słodowej. Wspólne granie wraz z takim mistrzem to dla wielu gitarzystów spełnienie marzeń. Oprócz niego we Wrocławiu usłyszymy także m.in. Erica Burdona z zespołem The Animals, legendę brytyjskiego rocka – Uriah Heep, polski zespół Luxtorpeda oraz specjalny projekt Leszka Cichońskiego – Thanks Jimi AllStars Band. Bilety można nabyć za pośrednictwem sieci salonów Empik i MediaMarkt w całej Polsce oraz w serwisach: www.biletin.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl oraz www.eventim.pl. Ich cena to 65 zł oraz 80 zł w dniu koncertu. Dla uczestników rekordu tradycyjnie przewidziano bardzo atrakcyjne zniżki. Udział w próbie ustanowienia kolejnego Gitarowego Rekordu Guinnessa, która odbędzie się na wrocławskim Rynku, jest bezpłatny.