Cobain prowadził

niezliczoną liczbę notatek zapisywanych w kilkunastu zeszytach, na kartkach hotelowych notesów i skrawkach papieru. Zgromadzone po latach zapiski, doczekały się wydania w formie książki. Polski przekład ukazał się w 2003 roku za pośrednictwem wydawnictwa Zysk i S-ka. (więcej)

John Frusciante

dwa razy opuszczał skład RHCP. Po raz pierwszy w 1992 roku. Wrócił jednak do zespołu po 6 latach. W 2009 ogłosił definitywny koniec współpracy z Red Hot Chili Peppers. (więcej)

Lokalizacja muzeum Rock'N'Rolla

w największym mieście stanu Ohio podyktowana była faktem, iż statystycznie najwięcej amerykańskich muzyków rockowych wywodzi się z tego stanu. (więcej)

Keith Richards od lat siedemdziesiątych

występuje również jako artysta solowy. Debiutancką płytą była „Talk Is Cheep” z roku 1988. Współpracował z Arethą Franklin, Sarah Dash, Stevem Jordanem oraz Waddym Wachtelem. (więcej)

Tagi

  • Maryla Rodowicz
  • Gibson
  • gitara
  • Radio Ga Ga Rogera Taylera

Maryla Rodowicz i jej nowy Gibson

Okrągły rok, tyle czekała legendarna piosenkarka polskiej estrady, Maryla Rodowicz na niepowtarzalny model gitary firmy Gibson. Wartą trzydzieści tysięcy złotych gitarę latem 2010 roku artystka odebrała osobiście w warszawskim salonie muzycznym.

Wzorując się na projekcie gitary wykonanym przez Rodowicz, gitara posiada dwanaście strun. Model zbudowany został z drewna świerkowego, sprowadzonego prosto z Kanady i pokryty czarnym lakierem nitrocelulozowym. Umieszczony na gryfie napis „MARYLA” wykonany został z macicy perłowej.
Całość wykonana została ręcznie przez lutników w Montanie. Eksperci nadali jej niesamowity wygląd, a także oryginalne brzmienie – wszystko to jedyne w swoim rodzaju. W USA niewielu artystów wykonane ma gitary Gibsona na zamówienie. Od zeszłego roku Maryla Rodowicz zajęła miejsce w katalogu firmy u boku legendarnego Elvisa Presleya. Unikatowa gitara potwierdziła wyjątkowość polskiej gwiazdy, dlatego też zadbano o idealny wydźwięk modelu. Celem było bowiem perfekcyjne jej brzmienie nie tylko na scenie, ale też w studiu nagraniowym.