Co ciekawe, nazwa grupy powstała od nazwiska koszykarza z New Jersey Nets, wkrótce jednak zespół zmienił nazwę na Pearl Jam i z tym tytułem wydali pierwszy krążek „10”. Album składał się z jedenastu utworów, których tematyką były wątki kryminalne – śmierć, mordercy; a także fragmenty z życia Eda Veddera. „Alive” to jego wspomnienie o odkryciu prawdy o biologicznym ojcu, „Why Go” to opowieść o przyjaciółce Edda z lat młodzieńczych, „Jeremy” zaś mówi o chłopcu, który zabił się na oczach kolegów z klasy. „Release” to swego rodzaju apostrofa skierowana do prawdziwego ojca. Wraz z wydaniem „10” zespół odrzucił propozycję nagrywania teledysków. W tym czasie z zespołu odszedł Dave Krusen, na którego miejsce wstąpił Dave Abbruzzese.
W tym składzie zespół wydał „Vs”. Przełomowym momentem, w którym Pearl Jam rozpoczął eksperymentować z tworzoną muzyką było tworzenie albumem „Vitalogy”. Wraz z „Bugs”, „Hey”, „Foxymophanedlemama”, czy „Ale Davanita” grupa zaprzestała tworzyć grunge, podążając nowymi kierunkami. „Immortality” poświęcone zostało zaś śmierci Kurta Cobaina.
W 1996 na półkach sklepów muzycznych pojawił się „No Code”, który Pearl Jam nagrał u boku Jacka Ironsa. Zespół połączył tu swoje dotychczasowe przyzwyczajenie grunge’owe wraz z subtelnymi, spokojnymi dźwiękami „Off He Goes”, czy „Who You Are”.
Pomimo szczerych chęci członków zespołu na powrót do rockowych brzmień „Yield” nie odniósł sukcesu. Pearl Jam zerwało bowiem jednocześnie ze swoim dotychczasowym gatunkiem, co nie przypadło do gustu fanom. Trzeba jednak zaznaczyć, że po wydaniu „Yield” grupa powróciła do tworzenia wideoklipów („Do The Evolution”, „Brain of J.”). Podczas trasy koncertowej promującej krążek zachorował Jack Irons, na którego miejsce wstąpił Matt Cameron. Wkrótce perkusista stał się prawowitym członkiem Pearl Jamu.
Wraz z trasą koncertową promującą „Binaural” grupa zebrała materiały, które złączone stworzyły kolekcje płyt z nagraniami ze wszystkich koncertów. Kolejny album – „Riot Act” to połączenie „Bu$hleaguer” – krytyki George’a Busha oraz „Love Boat Captain” – hołdu ofiarom tragedii podczas festiwalu w Roskilde. To wokół tych utworów powstał największy szum.
Po czteroletniej przerwie zespół powrócił w roku 2006 z „Pearl Jam”, w którym powrócił do grunge’owego stylu, łącząc go jednocześnie z balladami i spokojniejszymi rytmami. Tematyką utworów są problemy społeczne – wojny, polityka, czy bezrobocie. „Come Back” to nagranie skierowane do Johnny’ego Ramone’a. Po wydaniu albumu Pearl Jam ruszył w trasę po Australii, Ameryce Północnej i Europie. Rok później wznowił koncerty, odwiedzając 13 września Polskę.
We wrześniu 2009 roku grupa wydała „Backspacer” z jedenastoma utworami i promującym go „The Fixer”. Miesiąc wcześniej Pearl Jam ruszył w krótką trasę po Europie, w której dał pięć koncertów, promując album utworami „Got Some”, „The Fixer” i „Supersonic”.