Gibson J-165

to kolejna reedycja gitary, która stała się już legendą. Firma Gibson od dłuższego czasu wprowadza nowe wersje kultowych gitar, jest to następstwem wzrostu zainteresowania starymi, legendarnymi gitarami. Dzięki takiej polityce, te fantastyczne akustyki stają się bardziej dostępne. (więcej)

Chuck Berry był twórcą

oryginalnego sposobu poruszania się na scenie, który został nazwany "kaczym chodem" (duck-walk). Od tego czasu wielu gitarzystów inspiruje się tym efektownym "tańcem". (więcej)

Najwyższej jakości

drewno i artystyczna precyzja wykonania, są kluczem do sukcesu i decydują o wspaniałym brzmieniu gitary Gibson Songwriter Deluxe Studio. Ogólnie gitary akustyczne i elektroakustyczne Gibsona uznawane są za jedne z najlepszych na świecie w ostatnich latach. (więcej)

Istotną sprawą jest

by tuner gitarowy w formie stomp-boxa był "niewidzialny" i "niesłyszalny" w torze sygnałowym między gitarą a wzmacniaczem. Digitech HT6, wyposażony w prawdziwy bypas, nie ingeruje w brzmienie gitary i jest całkowicie neutralny dla sygnału. (więcej)

Tagi

  • George Harrison
  • gitara
  • The Quarry Men
  • gitarzysta
  • 100 najlepszych gitarzystów
  • Somewhere in England

George Harrison

25 listopada 1943 roku w Liverpoolu urodził się George Harrison. Już jako nastolatek stał się członkiem zespołu The Quarry Men, który zmienił po czasie swą nazwę na The Beatles. Był w nim gitarzystą prowadzącym, przyćmionym nieco przez Lennona i McCartney’a. Niewielka więc ilość jego sugerowanych utworów weszła do repertuaru grupy, bo tylko 22 z 200 - „Something”, „Within You Without You”, „Here Comes The Sun”, czy „Chile My Guitare Gently Whispes”. Dzięki swojemu zamiłowaniu do religii hinduskiej, wprowadził ten styl do utworu „Norwegian Wood (This Bird Has Flown)”. Jego pasja miała wpływ na spopularyzowanie tej religii w latach sześćdziesiątych na Zachodzie.

Debiutancką instrumentalną płytę solową Harrisona „Wonderwall Music” wydano w 1968 roku. Usłyszeć można było na niej brzmienia indyjskie, psychodelicznego rocka, a także stylu country. Rok później nagrał „Electronic Sound”, kolejnie „All Things Must Pass”. W 1971 roku był prowadzącym koncertu charytatywnego dla Bangladeszu, uzbierał wówczas 15 milionów dolarów. W późniejszych latach również organizował tego typu imprezy. Pod koniec lat siedemdziesiątych założył wytwórnię filmową „HandMade Films”. Płyta z roku 1974 „Dark Horse” nie przyniosła Harrisonowi wielkiego sukcesu. Tego samego roku wyjechał w tournee z Ravi Shankarem, które również nie okazało się udane ze względu na jego problemy z gardłem.
Początek lat osiemdziesiątych przyniósł powstanie utworu „All Those Years Ago”, który George nagrał wraz z Ringo Starrem i Paulem McCartneyem po śmierci Lennona. Piosenka znalazła swoje miejsce na płycie „Somewhere in England”, a także na drugim miejscu list przebojów w Stanach Zjednoczonych. Tego samego roku napisał autobiografię „I, Me, Mine”. W 1982 roku wydał płytę „Gone Troppo”, która z jego własnej woli nie została dobrze wypromowana. Pięć lat później na rynku ukazała się płyta „Cloud Nine”, a promująca go „Got My Mind Set On You” królowała na listach przebojów. W 1988 utworzył zespół „Travelling Wilburys” wraz z Bobem Dylanem, Tommym Pethym, Jeffem Lynnem i Royem Orbisonem. Nagrali dwie płyty, a pierwsza z nich zdobyła nagrodę Grammy.

W kolejnej dekadzie działalność Georga Harrisona nie była duża. W roku 1992 wydał „Live in Japan” – ostatni album ukazany na rynku za jego życia. Tego samego roku otrzymał jako pierwszy nagrodę magazynu „Billboard” za całokształt twórczości. Przez kolejne lata towarzyszył w tworzeniu nagrań Ringo Starrowi, Billowi Wymanowi i innym artystom. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych rozpoczął pracę nad kolejnym albumem, który ukazał się w roku 2002 po jego śmierci. „Marwa Blues” znajdujący się na tej płycie otrzymał w roku 2004 nagrodę Grammy.
Harrison zmarł na raka krtani, wykrytego w jego organizmie w roku 1997. Przez cztery lata udawało się zahamować postęp choroby dzięki radioterapii. W 2001 przerzuty dotknęły jego płuc i mózgu. Zmarł 29 listopada tego samego roku w Los Angeles, jego prochy, zgodnie z ostatnią wolą, wrzucone zostały do rzeki Ganges.

W roku 2002 Eric Clapton zorganizował w Royal Albert Hall koncert poświęcony zmarłemu przyjacielowi. Rok później Harrison zajął dwudzieste trzecie miejsce na liście „100 najlepszych gitarzystów wszechczasów wg magazynu Rolling Stone”.