W corocznym pobijaniu rekordu we Wrocławiu dokonano zmian. 30 kwietnia organizatorzy zaprosili do zabawy nie tylko Polaków, ale też chętnych na całym świecie. Dzięki temu wśród publiczności gościliśmy Szwedów, Czechów i Amerykanów! Ponadto wszyscy uczestnicy mogli używać różnego rodzaju instrumentów strunowych, nie tylko gitary, jak bywało w latach poprzednich. Zmieniła się również data koncertu – wyjątkowo impreza nie odbyła się pierwszego dnia maja ze względu na uroczystości beatyfikacji Jana Pawła II.O godzinie czternastej na wrocławskiej scenie wystąpił L.U.C. we własnej interpretacji utworów Jimiego Hendrixa. Zaraz po nim mikrofon przejęli Paweł Kukiz, Neil Zaza i Al Di Meola. Do 15:45 wszyscy uczestnicy mogli zarejestrować swoją obecność na wydarzeniu, by już o szesnastej rozpocząć bicie gitarowego rekordu! Godzinę później tłum przeniósł się na Wyspę Słodową, gdzie ponownie wystąpiły zaproszone gwiazdy. Wstęp na koncert znanych muzyków był wolny.
Choć rekord w tym roku nie został pobity, to cała impreza nieustannie dostarcza artystom wielu wrażeń i niezapomnianych emocji! To niepowtarzalne spotkanie wszystkich gitarzystów nie tylko ze stolicy Dolnego Śląska, ale kraju i świata!
Komentarze