Mówi się, że

prototyp Big Muffa trafił na testy do Jimiego Hendrixa, artysta nie doczekał jednak seryjnej wersji tego efektu. (więcej)

Santana w pierwszych latach

kontaktu z muzyką grał na skrzypcach. Powodem zamiany ich na gitarę był… nieznośny zapach instrumentu. (więcej)

Specjalnie dla Dona

firma Gibson skonstruowała gitarę Don Felder „Hotel California” 1959 Les Paul. Jest to reedycja jednego z najbardziej ulubionych instrumentów Feldera. (więcej)

Gitary marki

Ibanez to ulubione instrumenty Johna Scotfielda, gitarzysta od wielu lat wierny jest "jazzówkom" tego producenta, jest to z pewnością znakomity wybór bo brzmienie Johna jest zdecydowanie wyjątkowe. (więcej)

Tagi

  • Gitara
  • Flażolet
  • Flażolet naturalny
  • Flażlet sztuczny
  • Muzyka
  • Ozdobnik
  • Gitara elektryczna
  • Instrumenty strunowe
  • Gitara akustyczna
  • Bas

Flażolet - sposób wydobywania dźwięku

Jednym z najpopularniejszych sposobów na wydobycie dźwięku w naszym instrumencie jest flażolet. Ta figlarnie brzmiąca technika polega na dominacji jednej ze składowej harmonicznej nad tonem podstawowym lub innego rodzaju składowymi. W przypadku instrumentu szarpanego - gitary – flażolet uzyskać można przykładając delikatnie palec w danym punkcie długości struny i uderzając okolice mostka, pobudzając tym samym struny do drgań. Wyróżniamy dwa rodzaje techniki – naturalną i sztuczną.

Ta pierwsza uzyskiwana jest poprzez delikatnie dotknięcie opuszkiem palca pustej struny w danym miejscu. Wykorzystuje się ją we wszelakich gatunkach muzycznych. Technika jest wyjątkowo uniwersalna – dotyczy zarówno rocka, bluesa, metalu, czy jazzu. Często stanowią nieodłączną część riffów, czy solówek. Należy jednak pamiętać, że flażolety naturalne wykonać można jedynie w niektórych miejscach na gryfie naszego instrumentu – nad trzecim, czwartym, piątym, siódmym, dwunastym i dwudziestym czwartym progiem (licząc od główki modelu). Flażolet, jaki uzyskać można dotykając strunę w połowie jej długości to flażolet oktawy. W 1/3 długości – kwinty, ¼ - kwarty, 1/5 wielkiej tercji, 2/5 – wielkiej seksty i wreszcie 1/6 – małej tercji.


Flażolet sztuczny zaś wydobywany jest ze strun skróconych, stanowi on odległość kwinty, wielkiej tercji i pozostałych wyżej już wspomnianych progów od progu podstawowego. Sposoby na jego otrzymanie są dwa – przy użyciu palca lub kostki. Reszta jest całkiem podobna do techniki flażoletu naturalnego. W przypadku pracy palcami należy jednym z nich docisnąć poprawny próg, a placem wskazującym przycisnąć próg znajdujący się nad belką, na dwunastym miejscu po nim.

Tym sposobem dochodzimy do kolejnego odłamu – flażoletu wyciskanego. Technika ta wykorzystywana jest przeważnie w przypadku gry na gitarze elektrycznej. Polega ona najzwyczajniej na wykonywaniu flażoletów sztucznych. Różnicą między nim a standardowym ruchem jest przyciśnięta do jednego z progów struna i jednoczesne przytrzymywanie kostki. Wówczas za jego pomocą należy odpowiednim ruchem i przy zachowaniu odpowiedniego kąta wydobyć z niej piskliwe brzmienie.Flażolet to wyjątkowo skomplikowana technika nie tylko pod względem teoretycznym, ale przede wszystkim praktycznym. Nie różni się jednak niczym od swoich towarzyszek – każda z nich wymaga bowiem od gitarzysty poświęcenia uwagi, czasu i sił. Problemy z wydobyciem flażoletu wystąpić mogą przy trzecim i czwartym progu podstrunnicy, przy strunie e1. Należy więc włożyć sporo wysiłku w otrzymanie czystego, nie stłumionego brzmienia, z którego będziemy zadowoleni. Dążenie do perfekcji, pomimo zadanego trudu to przecież jeden z najprzyjemniejszych elementów rozwijania umiejętności!